Historia hutnictwa na terenie Tworoga cz. 4

Pomiędzy 1813 a 1823 r., w miejscu dawnej dymarki w Tworogu uruchomiono fryszerkę. W księgach parafialnych pierwszy XIX-wieczny urzędnik hutniczy w Tworogu pojawił się w 1813 r. Był nim „Hüttenbeamte” Joseph Herrmann. Panem Tworoga był wówczas baron von Gastheimb. W 1823 r. pojawił się natomiast pierwszy mistrz fryszerski mieszkający w Tworogu (Frischmeister Andreas Schuffla). Rok później, 21 października 1824 r. w wodach fryszerki doszło do tragedii. Utonęła wdowa Anna Elżbieta Stebel z d. Krüger. Jak zanotowano w parafialnej księdze zgonów z tamtego okresu, na miejsce zdarzenia przybył sędzia miejski („Stadtrichter”) Babka, który po oględzinach zezwolił na pochówek zmarłej.

Około 1830 r. we fryszerce wytapiano ok. 2200 cetnarów żelaza (15 lat później było to już tylko ok. 1400 cetnarów). W hucie tej pracowało 6 lub 7 pracowników. W latach ok. 1840 – 1865 jako fryszerzy w Tworogu pracowali: Ludwik Kowolik (w latach ok. 1847 do ok. 1855 właściciel Granicznego Młyna), Simon Kowolik, Carl Plaza, Matheus Zyzik i Philipp Gwóźdź. Fryszerka działała do ok. 1868 r., kiedy to na jej miejscu postawiono tartak wyposażony w piłę, która poruszana była kołem wodnym i/lub maszyną parową. W języku niemieckim tartak taki nazywany był „Brettmühle”, czyli tłumacząc dosłownie – młyn do cięcia desek.

Około 1840 r. wygaszono przestarzały już wtedy wielki piec w Kotach. W jego miejsce, książę Adolf zu Hohenlohe-Ingelfingen zlecił wybudowanie nowego wielkiego pieca w Tworogu. Mierzył on około 12,8 m wysokości i był obsługiwany przez ok. 20 pracowników. Nowa huta zbudowana została przy stawie kuźniczym, po jego południowo-zachodniej stronie. Jej zabudowania zachowały się po części do dnia dzisiejszego. Główny budynek dawnej huty (prawdopodobnie budynek odlewni, do której przylegał piec z wieżą wyciągową) to budynek znajdujący się za dzisiejszym ośrodkiem zdrowia. Kiedy pod koniec lat 60. XIX wieku, zaprzestano produkcji żelaza na terenach tworogowskich (na skutek rozwoju hutnictwa bazującego na węglu kamiennym w skupisku miast górnośląskich), piec, wieżę i kominy zburzono, a budynek odlewni przebudowano na mieszkania. Jeszcze w ubiegłym wieku Tworożanie mówili o mieszkańcach tej budowli, jako o mieszkańcach „pieca”. Przez jakiś czas w murach dawnej huty miał znajdować się również Cesarski Urząd Pocztowy (przyp. lata ok. 1870 – 1899). Innym budynkiem należącym niegdyś do kompleksu hutniczego był prawdopodobnie podłużny budynek z dachem mansardowym znajdujący się tuż przy drodze krajowej nr 11. W budynku tym mieściły się prawdopodobnie mieszkania dla pracowników huty. Nie żyjący już dzisiaj amator historii Tworoga, autor szeregu publikacji pt. „Wizerunki Tworoga” – Kazimierz Scheffler, pisał w jednej z nich, iż po II wojnie światowej w okolicy dzisiejszego ośrodka zdrowia, kupiec maszyn rolniczych Franciszek Langer, wykopał wraz z innymi mieszkańcami bryłę żelaza o wadze 5 ton. O działalności hutniczej w tym miejscu przekonano się również pod koniec lat dwudziestych ubiegłego stulecia, kiedy natrafiono tam na duże złoża szlaki (żużlu z wielkiego pieca).

W nowo zbudowanej hucie w Tworogu, zainstalowano maszynę parową o mocy 12 KM. Świadczą o tym wspomnienia Carla Wilhelma Prieura, Nadleśniczego Tworoga w latach 1853-1866, a także fakt zatrudnienia w hucie pracowników zwanych „Maschinenwärterami” czyli konserwatorami maszyn. Zajmowali się oni dozorem i konserwacją tej maszyny. W latach 1840 – 1866 jako konserwatorzy maszyny parowej w tworogowskiej hucie pracowali: Franz Gorol vel Gorolla (1840-1845), Carl Wuttke (ok.1845 – 1866), Matthaeus Wacławek vel. Wotzlawek (ok. 1840 – 1864) i Wilhelm Necke (1864 – 1866). Zainstalowana maszyna parowa służyła bezspornie do sterowania nadmuchem pieca, co zwiększało jego wydajność. Wzrost ilości wypalanego surowego żelaza z 12 000 cetnarów w 1840 r. do prawie 24 000 cetnarów w roku następnym, również potwierdza fakt zainstalowania maszyny parowej w tworogowskim wielkim piecu. Ze względu na rolę jaką rodzina „Maschinenwärtera” Carla Wuttke odegrała w historii Tworoga, zostanie ona w tym miejscu opisana nieco szerzej.

Carl Wuttke urodził się 26.05.1809 r. w Jedlicach nad Jeziorem Turawskim. Jego ojciec był cieślą, który prowadził prace wykonywania zadaszeń („Zimmerpolier”). W latach ok. 1828 – ok. 1870, nazwisko Wuttke dość często występowało wśród pracowników Gliwickiej Huty (jej odlewni). Tam też pracował Carl Wuttke zanim przeniósł się do Tworoga. Mistrzem hutniczym w odlewni gliwickiej do 1866 roku był Friedrich Wuttke (przypuszczalnie krewny Carla). W dzielnicy hutniczej w Gliwicach urodził się przyszły zarządca Huty w Tworogu – Juliusz Berger. Jego ojciec – Gottfried (zm. 1852) – był mistrzem hutniczym, a także księgowym w odlewni (w akcie zgonu Juliusza Bergera wymieniony jako „Rendant”). Berger został zarządcą huty w Tworogu w 1844 r., więc to prawdopodobnie on sprowadził do Tworoga znajomego konserwatora maszyn z Gliwic. W 1851 roku, kiedy Wuttke już od ok. 7 lat pracował w Tworogu, w dzielnicy odlewniczej w Gliwicach, zmarła jego jednoroczna córeczka Bertha (być może w trakcie odwiedzin u rodziny). Carl Wuttke był żonaty z Józefą z d. Metzke (ur. 11.03.1812 r. w Gliwicach, zm. 30.06.1879 r. w Tworogu), córką wytapiacza z Gliwickiej Huty. Małżonkowie byli ewangelikami. Ich syn Reinhold (ur. 22.08.1839 r. w Gliwicach, zm. 12.06.1905 r. w Tworogu) prowadził od ok. 1863 r. restauracjęna dworcu kolejowym w Tworogu. Córka Carla, Augusta Sophie Wilhelmine (ur. 15.02.1835 r. w Gliwicach) poślubiła jako 17-letnia dziewczyna ówczesnego pisarza gminnego z Tworoga – Josefa Hahna. Małżeństwo to jednak rozpadło się po paru latach. Po prawomocnie otrzymanym rozwodzie, Augusta wyszła ponownie za mąż w 1862 roku. Tym razem jej wybrankiem był 42-letni katolik, zawiadowca stacji kolejowej w Tworogu, Johann Gawenda. Kolejna córka Carla Wuttke, Amalia Anna (ur. 14.04.1844 r. w Gliwicach) wyszła za mąż za zawiadowcę z Tarnowskich Gór – Josefa Reinsch. Carl Wuttke zmarł w mieszkaniu swojego syna Reinholda (mieszczącego się prawdopodobnie przy dworcu w Tworogu) w dniu 07.05.1888 roku. Reinhold Wuttke zmarł 12.06.1905 r. w Tworogu. Prowadzenie restauracji na dworcu kolejowym kontynuował jego syn Theodor (ur. 10.02.1877 r. w Tworogu). W 1905 roku poślubił siostrę nauczyciela Leopolda Klausewitz – Adelheid. Leopold był z kolei żonaty z Amalią Wuttke, siostrą Theodora. Żona Reinholda – Emilia z d. Hornig, zmarła w Gliwicach w 1909 r., gdzie mieszkała razem z córką Amalią i zięciem Leopoldem. Wracając do opisu tworogowskiej huty należy podkreślić, iż nowy piec w Tworogu, podobnie jak jego poprzednik w Kotach, wyposażony był w dwie dysze powietrzne. W przeciwieństwie jednak do przestarzałego pieca Colonny, piec Hohenlohego posiadał najpierw jeden, a od 1858 roku – dwa kotły parowe. Para z kotłów kierowana była do maszyny parowej rurociągami. Winda towarowa obsługiwana była ręcznie przez pracowników. Załoga pracująca w wielkim piecu w Tworogu składała się z ok. 20 osób. Wśród nich znajdowali się:

  • Kierownik, tzw. „Hüttenvogt” czyli wójt hutniczy – Matheus Demarczyk (Tworóg),
  • Stróż tzw. „Hüttenwächter”, m.in.: Jacob Malcher, Franz Jablonka (obaj z Tworoga)
  • Konserwatorzy maszyny parowej (wymienieni wcześniej), Wytapiacze, m.in.: Andreas Plaza (Tworóg) i Mathias Plotecki (Koty)
  • Kuźnicy obsługujący młoty, m.in.: Anton Ziaja, Felix Ziaja, Anton Scholtysik, Anton Murowski, Ludwik Ziaja, Johann Ciba i Johann Murowski (wszyscy z Tworoga), Joseph i Franz Mutz oraz Thomas Ziaja (wszyscy z Kotów),
  • Gichterzy, czyli wsadowi lub obsługujący ręczną windę towarową, m.in.: Eduard Lebek (do ok. 1847 roku, później gajowy, Tworóg), Vincent Krain (Koty, od ok. 1861 Tworóg)
  • Inni, bliżej nie określeni pracownicy huty, wśród których znajdowali się tłuczkarze kamienia wapiennego, dodawanego do wsadu pieca w celu zmniejszenia ilości żużlu. Pracownicy wymienieni w księgach parafialnych jako Hoheofenarbeiterzy, Ofenarbeiterzy lub Huettenarbeiterzy w latach 1840 – 1868 to m.in.: Johann Magiera (Tworóg), Josef i Norbert Plotecki (Koty), Thomas Galaschik (Tworóg), Franz Piecuch (Tworóg, po 1842 roku w Potępie), Felix Ciba (Tworóg), Johann Poloczek (Tworóg), Nicolaus Kokoszka (Koty), Joseph Hyszka, Joseph Bambynek (obaj z Tworoga), Johann Badura (Koty), Anton Malcherek, Carl Friedrich (obaj z Tworoga), Ambrosius i Andreas Poloczek (obaj z Kotów), Johann Świeży, Anton Poloczek, Johann Wons, Franz Murowski oraz Anton Ciba (wszyscy z Tworoga).

W przypadku kuźników obsługujących młoty, nie mamy do końca pewności, którzy z nich pracowali w wielkim piecu, a którzy we fryszerce. Pierwszym zarządcą nowej huty wybudowanej w Tworogu został August Gerstenberger, ale już po trzech latach został zastąpiony przez Eduarda Zakrzewskiego vel. Zakrzowskiego. Zakrzewski zarządzał hutą w Tworogu tylko przez rok. W 1844 roku zmarł w Bruśku tamtejszy inspektor hutniczy (szef wszystkich faktorów hutniczych w dobrach księcia Hohenlohe-Ingelfingen) – Johann Kowollik. Jego następcą został właśnie Zakrzewski, natomiast na stanowisko faktora do Tworoga skierowany został zaledwie 23 letni Julius Berger, o którym wspomniano przy okazji opisu rodziny Wuttke. Według wspomnień książęcego nadleśniczego, a późniejszego inspektora leśnego, Wilhelma Prieura, Bergera na stanowisko faktora w Tworogu polecił księciu inny wpływowy urzędnik księcia – księgowy Anton Joschonek. Miało odbyć się to w następujący sposób: „Berger był wcześniej sekretarzem Joschonka, który był ojcem kilku córek. Objęcie stanowiska faktora w Tworogu, wiązało się z wypełnieniem zobowiązania, które dla Bergera oznaczało ożenek z jedną z nich”. Do ślubu Bergera z jedną córek Joschonka doszło faktycznie w 1849 roku, kiedy to tworogowski faktor pojął za żonę Augustę Joschonek. Pomimo swojego młodego wieku, Berger był przygotowany do objęcia funkcji faktora, gdyż wcześniej był uczniem i praktykantem u faktora huty w Bruśku – Johanna Kowolika. Nie było to jednak jedynym powodem, że w tworogowskim wielkim piecu wypalano rocznie od ok. 20 do 26 tys. cetnarów surowego żelaza (co przekraczało w znacznym stopniu produkcję żelaza w innych piecach w okolicy). Cytując Prieura: „Piec tworogowski był nowy, pracownicy dobrze wyszkoleni, a koniunktura sprzyjająca. Do tego całe drewno wycinane w ówczesnym czasie w posiadłościach księcia Hohenlohe było prawie w całości przeznaczane na wypalanie węgla drzewnego”. Berger pełnił funkcję „Hüttenfactora” w Tworogu do końca istnienia huty tj. do ok. 1868 roku, kiedy to tworogowski piec stał się nierentowny i przegrał konkurencję z wielkimi hutami na węgiel kamienny. Po wygaszeniu pieca, Berger został nadzorcą nowo postawionego tartaku. Funkcję pełnił jednak tylko przez krótki czas. W czasie piastowania funkcji urzędnika gospodarczego w Tworogu, Berger mieszkał w pomieszczeniach zamkowych znajdujących na piętrze, w jego południowo-zachodnim skrzydle. W dostępnej literaturze brakuje na dzień dzisiejszy jakiegokolwiek zdjęcia, litografii czy rysunku, który przedstawiałby wielki piec wybudowany w 1840 r. w Tworogu. Każda huta była w urzędzie hutniczym oznaczona danym symbolem. Tworogowski wielki piec miał symbol: K.P.H. XVIII. Rudy żelaza sprowadzane były z Nakła Śl. oraz z Zump, gdzie mieściła się kopalnia rud żelaza należąca do księcia Adolfa Hohenlohe-Ingelfingen. Po zniesieniu pańszczyzny i innych powinności chłopów wobec panów feudalnych, koniecznym było zorganizowanie transportu rud i węgla drzewnego w inny sposób. W dobrach księcia Hohenlohe-Ingelfingen przewoźników żelaza oraz węgla drzewnego wybierano drogą submisji (przetargu). Te odbywały się zazwyczaj pod koniec roku kalendarzowego. Na drodze przetargu sprzedawano także tzw. „Offenbruch” czyli produkt uboczny wytopu żelaza – żużel, którego używano m.in. do utwardzania dróg. Wytopy żelaza z tworogowskiego wielkiego pieca były przeważnie całościowo przerabiane na pół wyroby w postaci sztabek czy blach w okolicznych zakładach hutniczych. Według przekazu ustnego, ostatnim odlewem Tworogowskich hut miały być kolumny frontowe zamku tworogowskiego, o czym miała świadczyć zawieszona na nich pamiątkowa tablica.

Michał Dramski