W dniach 11-14.08.2022 w malowniczym rumuńskim mieście Oradea odbyła się 37 Olimpiada Gołębi Pocztowych. To najbardziej prestiżowa i największa międzynarodowa impreza w środowisku hodowców gołębi pocztowych. Nasza gmina miała tam swoich reprezentantów.
Polska reprezentacja zwyciężyła drużynowo zarówno w klasach Sport jak i Standard, a ponadto zdystansowała konkurentów w klasyfikacji medalowej zdobywając 25 medali w tym 10 złotych. Swój udział w tym sukcesie miał Waldemar Jaruszowiec – hodowca z Tworoga, którego pstra samiczka reprezentowała Polskę w klasie średniodystansowej za rok. Pan Waldemar jest również tegorocznym mistrzem Oddziału Tworóg. Opiekunem olimpijskiej reprezentacji był między innymi Piotr Kobędza – mieszkaniec Tworoga, który pełni funkcję V-ce Prezydenta Zarządu Głównego Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych.
Olimpiada jest prowadzona przez Międzynarodową Federację Gołębi (FCI). Organizacja z siedzibą w Belgii została założona w 1937 roku i skupia obecnie 70 stowarzyszeń członkowskich z całego świata.
W naszym regionie hodowla gołębi pocztowych jest bardzo popularna, jednak warto wiedzieć, że tradycje gołębiarskie sięgają daleko poza Śląsk. Najwcześniejsze wzmianki o udomowieniu gołębi pochodzą z piątej egipskiej dynastii (około 3000 p.n.e.). Sułtan Bagdadu ustanowił system gołębi pocztowych w 1150 r., a Czyngis-chan używał go, gdy jego podboje się rozprzestrzeniały. Gołębie były szeroko wykorzystywane do usług posłańców w Europie podczas rewolucji 1848, a w 1849 do przenoszenia wiadomości podczas przerw w służbie telegraficznej między Berlinem a Brukselą. Gołębie były używane jako nośniki wiadomości alarmowych w czasie wojny jeszcze w XX wieku. Rekordowy lot gołębia US Army Signal Corps był lotem 2300 mil (3700 km).
Wyścigi gołębi jako sport rozpoczęły się w Belgii, gdzie w 1818 roku odbył się pierwszy długodystansowy wyścig na ponad 100 mil (160 km). Sport zyskał na znaczeniu pod koniec XIX wieku w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Francji. Nigdzie jednak nie dorównała popularności w Belgii, gdzie prawie każda wioska miała swój Klub Hodowców Gołębi.
Więcej na ten temat w nowym wydaniu „TWG Kuriera”. Polecamy!