Poznajcie Tolę Charak

Za brzozami, za łąkami, za siedmioma wybojami, gdzieś w Tworogu, tuż pod lasem stoi dom. Mieszka w nim z „Już mężem” i kocicą Tola Charak. Wita nas na progu w czerni i bieli. Kobieta skomplikowana. Pełna skrajności? A może właśnie harmonii? Kim jest pisarka, która swoje miejsce na ziemi znalazła właśnie w naszej gminie?

Opowieść zaczynamy od przedstawienia Wam kobiety przebojowej, atrakcyjnej, świadomej swojej kobiecości, siły, wiedzy. Pracuje jako trener biznesu. Żyje w rozjazdach, na walizkach, pokonuje 1500 km tygodniowo. I jest jej z tym dobrze. To jej świat. Ale jak to w życiu bywa, nic nie jest nam dane na zawsze. W 2018 r. pojawiają się poważne problemy ze zdrowiem, które zmuszają do zwolnienia tempa, zmiany priorytetów. Jest ciężko. Codzienność przytłacza. Przyszłość – znak zapytania. Tu i teraz – ból. Z tego bólu rodzi się krzyk. Z tego krzyku pierwsza książka i pseudonim literacki – Tola Charak.

Dlaczego Tola Charak? Powiedzmy, że w tej „bajce” tak brzmi dobre zaklęcie. W dwóch słowach pisarka zakodowała życiowe aforyzmy. I póki co zaklęcie działa… Pierwsza książka „Trauma. 12 opowiadań o nienormalności w normalnym życiu” sprzedała się w tysiącach egzemplarzy. – Szkielet opowiadań to moje doświadczenia, moje traumy. Jest oczywiście trochę fikcji literackiej, ale fundament zbudowało życie – mówi. Książka jest szczera do bólu, dosłowna, obnażająca to, co najczęściej chcemy ukryć – niewygodną prawdę. – A prawdą jest cynizm, który przez wiele lat mnie otaczał. W pewnym momencie poczułam potrzebę powiedzenie tego na głos. W tym strumieniu świadomości, wiele kobiet dostrzeże siebie, swój strach, samotność, ból, tęsknotę, niezrozumienie. I poczuje, że nie jest z tym sama. Że w gruncie rzeczy w definicji kobiecości mieści się cierpienie i walka czasami ze światem, czasami z własnymi kompleksami. Debiut literacki okazuje się sukcesem. Trwają prace nad drugą książką. Wszystko zbiega się z odnalezieniem nowej życiowej przystani. Zapada decyzja o budowie domu w Tworogu. – Tworóg to miejsce idealne dla pisarza. Tutaj można usłyszeć ciszę, a to rzadkość. Długo szukaliśmy działki, ale gdy stanęliśmy z mężem w tym miejscu od razu wiedzieliśmy, że to jest TO. I muszę przyznać, że zostaliśmy tu bardzo dobrze przyjęci, za co jesteśmy ogromnie wdzięczni. Pisarka zamieszkała w Tworogu w lutym ubiegłego roku. W grudniu 2020 r. została wydana jej druga książka „Cielesność. Autentyczne historie przyprawione miętą i pieprzem”. I znów główną bohaterką jest Prawda. W tym niepozornym wydaniu, choć okraszonym bardzo ciekawą grafiką, znajdziecie bardzo odważnie opowiedziane historie o intymności, cielesności, o odczuwaniu kobiecości. – To taki „soft erotic”, moje pożegnanie z cielesnością – mówi autorka. „Cielesność” to oddzielny byt, a jednak w zestawieniu z „Traumą” jest w pewnym sensie kontynuacją i uzupełnieniem portretu kobiety współczesnej. W marcu tego roku zostaje wydana trzecia książka „Spowiedź Emerytki. 19 stanów świadomości”. Tym razem Mama Rodzicielka jest numerem jeden. – Moja mama cierpiała fizycznie i psychicznie. Przez wiele lat nie rozumiałam jej zachowania. „Spowiedź emerytki” to taka próba wyzwolenia, przepracowania doświadczeń, otwarcia innej perspektywy. Wiele czytelniczek usłyszy w tej narracji własny głos, dostrzeże siebie. Bo Tola Charak, chyba trochę przez przypadek, stała się ambasadorką kobiecości. Jej opowiadania to stuprocentowa literatura kobieca, przy której będziecie się śmiać, oburzać, pożądać, płakać, odczuwać dyskomfort, czasami ulgę. Jak w życiu.

Dziś siedząc z filiżanką kawy wpatrzona w las, wsłuchana w ciszę, uspokojona, choć nadal energiczna i gotowa do boju, Tola Charak już nie jest tą sama osobą, którą była sprzed laty. Jej traumy zmieniły ją. Z jednej strony twierdzi, że „To co cię nie zabije i tak cię osłabi”. Z drugiej udowodnia, że w „słabej” płci tkwi ogromna siła, która pomaga przetrwać najtrudniejsze chwile. Czasami to kwestia znalezienia odpowiedniego zaklęcia…

Pisarka ma na koncie trzy książki: „Trauma. 12 opowiadań o nienormalności w normalnym życiu”, „Cielesność. Autentyczne historie przyprawione miętą i pieprzem”, „Spowiedź Emerytki. 19 stanów świadomości”. Dwie ostatnie powstały w Tworogu!