Tak się żegna karnawał!

Trudno sobie wyobrazić ostatki w Wojsce bez tzw. „berów”. Zwyczaj wodzenia niedźwiedzia ma już tam co najmniej sto lat. Ciągłość tradycji zawdzięczamy mieszkańcom, który rokrocznie potrafią zebrać grupę osób gotowych, by poświęcić na przygotowania mnóstwo czasu i energii. Zobaczcie jak to wygląda zaczynając od niedzielnych przygotowań, przez poniedziałkowe wodzenie niedźwiedzia i zabawę ostatkową. Więcej w „TWG Kurierze” z 11 marca.

[widgetkit id=26]