Przygotowania do Świąt trwają w najlepsze, a w bożonarodzeniowy nastrój świetnie wprowadził nas św. Mikołaj. Zobaczcie jak wyglądały obchody dnia św. Mikołaja w Nowej Wsi Tworoskiej, w Kotach i Mikołesce. Głównymi organizatorami mikołajkowych spotkań byli sołtysi i rady sołeckie.
Najwyraźniej w Nowej Wsi Tworoskiej mieszkają same grzeczne dzieci. Św. Mikołaj odwiedził to sołectwo już 4 grudnia. W miejscowej świetlicy odbyło się krótkie przedstawienie opowiadające o najważniejszych prezentach jakimi możemy obdarować siebie i innych: o dobroci, pewności siebie, odwadze. Po spotkaniu z aktorami, na scenie pojawił się wyczekiwany gość – św. Mikołaj z upominkami.
6 grudnia w Mikołesce dzieci wraz z rodzicami zgromadziły się na placu zabaw, gdzie przy ogromnym ognisku ogrzewały się i wyczekiwały przybycia siwobrodego… Tego dnia, jak na życzenie, spadł śnieg pokrywając całą wieś białym puchem. To był chyba najlepszy prezent dla najmłodszych. Dzieci w najlepsze rzucały się śnieżkami, gdy punktualnie o godz. 18 usłyszały dźwięk dzwoneczków, a chwilę później zobaczyły galopującą parę koni ciągnących powóz ze św. Mikołajem. Rozemocjonowane dzieci z przejęciem przyjęły wesołego przybysza śpiewając mu piosenki i recytując wierszyki.
A jak wyglądał dzień św. Mikołaja w Kotach? 7 grudnia śniegu już niestety nie było, dlatego św. Mikołaj był zmuszony zadzwonić na Straż Pożarną. Pomocni druhowie z miejscowego OSP pospieszyli z pomocą. Na sygnale, w przyczepce oświetlonej świątecznymi lampkami przywieźli Mikołaja prosto do świetlicy przy remizie strażackiej. Tam czekały już dzieci, które w międzyczasie wzięły udział w świątecznych warsztatach plastycznych przygotowując przepiękne bombki. Tego dnia w kotowskiej świetlicy dominował kolor czerwony, a na głowach organizatorów i uczestników zabawy można było podziwiać zwieńczone białym bąblem świąteczne czapki.