Najlepszy prezent pod choinkę? Nie bez powodu pierwszą rzeczą jakiej życzymy sobie, również na święta, jest zdrowie… Jak o nie zadbać? – Jedzmy zdrowe produkty, zwracajmy uwagę na ich jakość, skład i pochodzenie – mówi Dominik Friedek, właściciel wytwórni makaronów rzemieślniczych „Nudle Śląskie” z Wojski. Wśród jego produktów można znaleźć takie, które posiadają status produktu BIO.
Czym właściwie jest żywność BIO? – To żywność uprawiana w ekologicznych gospodarstwach rolnych bez użycia chemicznych środków ochrony roślin, głównie pestycydów i herbicydów. Środki te w pewnym stopniu mogą trafiać do płodów rolnych i produktów spożywczych. Są one szkodliwe dla naszego organizmu, powodując dysfunkcje i ubożejąc naszą florę bakteryjną jelit. W ekologicznych gospodarstwach rolnik wykorzystuje jedynie naturalne środki ochrony roślin i naturalne nawozy np.: kompost, obornik i stosuje płodozmian z wykorzystaniem roślin motylkowych. Restrykcyjny proces certyfikacji „od ziarenka do bochenka” gwarantuje, że otrzymujemy zdrowy i czysty produkt spożywczy, bez zawartości potencjalnej i szkodliwej agrochemii. Taka żywność nie tylko jest zdrowa, ale też dużo smaczniejsza – wyjaśnia przedsiębiorca z naszej gminy, który w swojej produkcji stara się wybierać najlepszą dostępną mąkę, właśnie po to, by makarony były nie tylko zdrowe, ale też, żeby smakowały tak jak kiedyś. Smak i zapach, przywodzące babciną kuchnię, to wyróżniki ekologicznego produktu. Kolejnym jest wygląd. I tutaj uwaga! O ironio, naturalne produkty bywają niedoskonałe. Nikt nie modyfikuje ich kształtu czy barwy. Ze względu na brak konserwantów mogą również szybciej ulegać zepsuciu, a przy tym są droższe. Cóż… W dzisiejszych czasach dostęp do natury to luksus, który swoje kosztuje. Tymczasem jeszcze kilkadziesiąt lat temu naturalna żywność była wszechobecnym standardem ze względu na brak agrochemii w rolnictwie. – Jej intensywne wprowadzenie to początek lat 90. Jeszcze 50-70 lat temu każdy produkt rolny był EKO – mówi pan Dominik.
Jak szukać takich produktów we współczesnym świecie? Certyfikowana żywność ekologiczna oznaczana jest tzw. „Eko liściem”, czyli unijnym symbolem potwierdzającym, że produkty spełniają określone normy. Pan Dominik zachęca do budowania zdrowych nawyków, do świadomego poszukiwania produktów na sklepowych półkach, ale też do podejmowania prób uprawy własnych roślin w przydomowych ogródkach. – Korzystanie w własnych warzyw i przetworów: kiszonek, kompotów i dżemów daje dużo satysfakcji przez cały rok i pewnego rodzaju niezależność i bezpieczeństwo. Warto łączyć własne wyroby z certyfikowaną żywnością, aby na naszych talerzach znalazło się to co najlepsze dla nas samych i naszej rodziny – mówi. Jak podpowiada, przygodę ze zdrową żywnością warto jednak zacząć od produktów z długim terminem przydatności, takimi jak mąki, makarony, kasze, przyprawy, oleje itp. Zdrowe zapasy staną się świetna bazą ekologicznej kuchni bez „grama” GMO.
Makarony z Wojski możecie wykorzystać w świątecznej kuchni jako dodatek do zup, baza zdrowej sałatki lub zamiennik bułki w tradycyjnych makówkach. W mediach społecznościowych „Nudli Śląskich” jest kilka podpowiedzi. Oto jedna z nich (zdjęcia Nudle Śląskie)

Zupa grzybowa na bazie wina
Składniki:
- 300 g suszonych grzybów,
- 1 szklanka czerwonego wina,
- 100 g grzybów leśnych lub pieczarek,
- 1 por,
- 2 cebule,
- 2-3 marchewki,
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego,
- 3 łyżki śmietany 12%,
- ok. 1,2 l wody lub rosołu,
- liść laurowy,
- kilka ziarenek ziela angielskiego,
- sól i pieprz do smaku,
- do podania makaron posiekana natka pietruszki
Suszone grzyby zalej winem i odstaw na kilka godzin. Po tym czasie ugotuj je w winie, przestudź i pokrój w paseczki. Grzyby leśne lub pieczarki oraz cebulę pokrój w kostkę, i przesmaż na maśle. Dodaj pokrojone w kostkę pory i marchewkę. Smaż kilka min. doprawiając solą pi pieprzem. Do garna wlej rosół, dodaj liść laurowy, ziele angielskie i zawartość patelni oraz koncentrat pomidorowy, pokrojone suszone grzyby i wino. Całość gotuj ok. 15 min., aż warzywa będą miękkie. Do zupy dodaj śmietankę. Dopraw do smaku. Zupę podawaj z ugotowanym makaronem i natką pietruszki.
Smacznego!