220 lat szkoły – jubileusz jakich mało!

220 lat. Taki wiek osiągnęła Szkoła Podstawowa w Potępie. W miniony weekend obchodzono jubileusz istnienia placówki. W przygotowania uroczystości włączyli się nauczyciele, uczniowie i rodzice. Wśród nich mieszkańcy gminy Tworóg. Część uczniów z Potępy to mieszkańcy Kotów.

Zobaczcie naszą fotorelację. Poniżej fragment historii placówki.

Szkoła w Potępie rozpoczyna działalność wiosną 1803 roku. Potrzeba stworzenia szkoły we wsi nie podlegała dyskusji. Do najbliższej placówki, tej w Tworogu, nie uczęszczało żadne, jak się wydaje, potępskie dziecko. Odległość, brak środków transportu i warunki panujące w szkole – była to jedna jasna izba z tablicą, stołem i dwoma ławkami – nie zachęcały do podejmowania trudu edukacji. Pamiętajmy, że w końcu wieku XVIII nie było jeszcze na Śląsku obowiązku szkolnego. Efekty takiego stanu rzeczy były oczywiście widoczne; na zachowanych w archiwum Archidiecezji Wrocławskiej protokołach wizytacji dziekańskich w roku 1800 i lat następnych wszyscy sołtysi okolicznych wsi podpisywali się wyłącznie krzyżykami.

Hrabia Filip de Colonna, właściciel rozległych dóbr strzeleckich jak również ziem obecnych gmin Krupski Młyn i Tworóg, był człowiekiem wykształconym i światłym. Rozumiał i popierał zabiegi rządu pruskiego zmierzające do podniesienia poziomu cywilizacyjnego najuboższych warstw społecznych. Z jego inicjatywy i środków finansowych powstały w początkach XIX wieku szkoły w Zdzieszowicach, Staniszczach Wielkich i Żędowicach. On też był głównym fundatorem szkoły w Potępie. W kosztach budowy uczestniczyła również wspólnota gminna, jak to stanowił wspomniany już “Regulament…” Wymagane tzw. Repartycje były naliczane proporcjonalnie do liczby mieszkańców wsi. Postawiony pierwszy budynek szkolny nie przedstawiał się imponująco. Jak opisuje ksiądz A. Monem, proboszcz parafii w Tworogu, w protokole powizytacyjnym, nauczanie odbywało się w jednej izbie (pozostałe pomieszczenia składały się na mieszkanie nauczyciela). Uwagi księdza Monema zostały poczynione w sześćdziesiąt lat od chwili wybudowania szkoły. Nie dziwią więc spostrzeżenia, że jedna izba to zbyt mało dla rosnącej liczby uczniów, a sam budynek wymaga pilnie gruntownego remontu.

Pierwszym nauczycielem w szkole w Potępie był Mateusz Flegel, który pracował przynajmniej do roku 1810. Jego następcami na tym stanowisku byli kolejno: Jakub Jarzombek, Józef Przybyla, Michał Maslowski oraz Franciszek Walczyk.

Pierwsze siedemdziesiąt lat działalności szkoły w Potępie to okres jej powolnego lecz systematycznego rozwoju. Wzrastała liczba uczniów – od kilkudziesięciu w początkach XIX wieku do około 160 w jego połowie. W roku szkolnym 1908/1909 uczęszczało do szkoły 152 dzieci i była to przeciętna liczba, która ulegała tylko nieznacznym zmianom w następnych latach. Dopiero z początkiem lat dwudziestych wielkość ta wzrosła do 205 uczniów. W ciągu tych samych kilkunastu lat liczba absolwentów wahała się od 10 do 24.

Wielkim dramatem wsi i szkoły była śmierć 27 dzieci, w tym 5 w wieku szkolnym, w następstwie grasującej epidemii płonicy. W efekcie szkołę zamknięto na okres 4 miesięcy wiosną i latem 1909 roku. Na szczęście takie tragedie zdarzały się wyjątkowo. Szkoła pracowała swoim rytmem, a dzięki staraniom jej nauczycieli, przede wszystkim długoletniego kierownika Paula Wanzka, systematycznie doskonaliła swą ofertę dydaktyczną. I tak w roku szkolnym 1910/11 zorganizowano w Potępie stację biblioteki objazdowej, która w każdą niedzielę obsługiwał kierownik Wanzek. Nauczyciele brali udział w kursach doskonalących, na przykład z gimnastyki czy hodowli drobiu (czego też uczono w szkole). Równolegle działała szkoła dokształcająca, która w listopadzie 1910 roku liczyła 17 słuchaczy.

Od 1 maja 1935 roku podjęło działalność potępskie przedszkole. W uroczystym otwarciu placówki uczestniczyły dzieci szkolne prezentując okolicznościowy program artystyczny. Na początek fachową opieką objęto 20 przedszkolaków w wieku 3-6 lat.

Ostatni zapis w kronice dotyczy rozpoczęcia roku szkolnego 1944/45, które odbyło się 23 sierpnia. Nie uczestniczył w nim główny nauczyciel – kierownik szkoły Franz Beck, który od 6 sierpnia był oddelegowany do pracy przy kopaniu rowów, gdzieś na Górnym Śląsku. W miarę przesuwania się frontu wschodniego również inni mieszkańcy Potępy zostali obarczeni kopaniem rowów obronnych w najbliższej okolicy. Do prac tych musieli stawiać się w każdą niedzielę.

Historię szkoły opracował pan Marek Chmura na podstawie “Kroniki szkoły w Potępie – Mit Gott!”, założonej 1 kwietnia 1907r. Pełna wersja tekstu dostępna na stronie ZSP w Potępie.