Babiniec z maskotką!

Maskotką tegorocznego „Babińca” z pewnością można nazwać Misia, nie byle jakiego, bo… Andrzeja Misia. Znany konferansjer, artysta estradowy i bezsprzeczny dowcipniś poprowadził jedenastą edycję imprezy. Na scenie wystąpiła także pewna gwiazda. Znaki szczególne: głos silniejszy od dzwonu! To oczywiście Beata Mańkowska, która w charakterystyczny dla siebie sposób wkroczyła na scenę zaskakując możliwościami wokalnymi.

„Babiniec” to także okazja do plotek, rozmów i… zakupów. Jak zawsze nie zabrakło bibelotów i obrazów wykonanych przez rękodzielników z okolicy. Zobaczcie nasze zdjęcia.

Zapraszamy także na stronę www.gok-tworog.pl, gdzie znajdziecie pozostałe fotografie.