1 października zajrzeliśmy do „Gabinetu Kilkulatka” – miejsca stworzonego specjalnie z myślą o dzieciach. Dzień Otwarty został zorganizowany, by rodzice i ich pociechy mogli poznać ofertę nowopowstałej placówki.
– Zajmuję się przede wszystkim treningiem umiejętności społecznych, ale tak naprawdę służę radą w każdym temacie związanym z prawidłowym rozwojem emocjonalnym – mówi Martyna Mundzik, właścicielka „Gabinetu Kilkulatka”. W gabinecie pani Martyny nie ma mowy o nudnej terapii. Pełno tu kolorów, gier edukacyjnych, tablic, zabawek. Ale naszą uwagę skradł robot edukacyjny Photon. – To tak naprawdę urządzenie multimedialne, która pomaga „przemycić” elementy terapii w atrakcyjny dla dziecka sposób. Do pracy z robotem wykorzystuję matę, na której rozkładam wybrane fiszki (mogą przedstawiać emocje, symbole, aktywności itp.), a dziecko za pomocą aplikacji kontroluje robota, który wędrując po macie odnajduje np. fiszkę ilustrującą radość – opowiada pani Martyna. Jej zdaniem wykorzystywanie nowinek technologicznych w odpowiedzialny, świadomy sposób bardzo ułatwia pracę z dziećmi.
Więcej w październikowym, papierowym „TWG Kurierze” oraz na stronie internetowej placówki: