W styczniu, po stopieniu się dużej ilości śniegu, a następnie kilku deszczowych tygodniach na placu obok GOK-u w Tworogu zaczęła się utrzymywać woda. Wkrótce pobliskie domostwa również zaczęły odczuwać skutki zalewania. Jego przyczyną, prócz wysokiego poziomu wód gruntowych, okazał się niedrożny rów melioracyjny. Chociaż rozwiązanie wydaje się proste, wcale takie nie było. Właściciel rowu twierdzi bowiem, że ktoś inny odpowiada za jego stan…
Jak wyjaśniają urzędnicy z Tworoga, rów biegnie wzdłuż drogi gminnej (ul. Składowej), ale na działce powiatowej. Wraz z przepustami odprowadza wody opadowe i gruntowe z drogi powiatowej (ul. Świniowicka, tzw. Zatorze). Gmina Tworóg z początkiem stycznia wystosowała pismo do Starostwa Powiatowego w Tarnowskich Górach z wnioskiem o przeprowadzenie konserwacji urządzeń melioracyjnych na terenie działek będących w zarządzie Powiatu. Równolegle Gmina kilkakrotnie zlecała jednostkom OSP wypompowanie wody. – Wypompowanie wody to rozwiązanie doraźne. Od początku zależało nam na wyeliminowaniu problemu, dlatego wezwaliśmy zarządcę terenu do udrożnienia rowu – mówi wójt, Eugeniusz Gwóźdź. Co na to Starostwo? Przekazało sprawę Polskim Kolejom Państwowym… W uzasadnieniu napisano, że działki faktycznie stanowią własność Skarbu Państwa, jednak nie znajdują się w zasobie nieruchomości gospodarowanych przez Starostę. Działki, jak wyjaśniło Starostwo Powiatowe, znajdują się w posiadaniu Polskich Kolei Państwowych S.A., co do których PKP nabyło prawo użytkowania wieczystego. PKP z kolei „odbiło piłeczkę” stwierdzając, że nie mają tytułu prawnego do nieruchomości… Sytuacja przedłużała się, dlatego pod koniec lutego Gmina zdecydowała się wykonać udrożnienie na własny koszt. – Nie mogliśmy dłużej czekać. W trybie natychmiastowym wykonano udrożnienie rowu oraz przepustów. Będziemy się jednak ubiegać o partycypację w kosztach ze strony powiatu – komentuje Wójt.